Jewgienij Kasperski, dyrektor generalny i założyciel Kaspersky Lab, jest jednym z czołowych ekspertów w świecie bezpieczeństwa informacji. Podczas niedawnego pobytu w brazylijskim biurze odpowiedział na kilka pytań zadanych na profilu Kaspersky Lab w mediach społecznościowych. W trakcie czatu poruszone zostały tematy wyzwań, przeszłości i przyszłości firmy, obecnej w ponad 30 krajach. Przeczytacie, jak przebiegało spotkanie.
Z jakim największym wyzwaniem się spotkałeś?
Powiedziałbym, że rozwijanie własnej marki – początkowo lokalnej, a później o globalnych rozmiarach.
Jeśli chodzi o przyszłość, wyzwaniem dla mnie jest przewidywanie, co będzie dalej – mam tu na myśli zagrożenia oraz utrzymywanie naszego zespołu i technologii w gotowości. Musimy wiedzieć, jak szybko reagować na niespodziewane zagrożenia. Ponadto wyzwaniem jest odpowiadanie na wszystkie zadane pytania 🙂
Jak, wg Ciebie, będzie wyglądać Kaspersky Lab za 10 lat?
Kaspersky Lab będzie wciąż walczył ze złoczyńcami w cyberprzestrzeni. Będzie to inna firma, ale z tym samym duchem.
Czy Twoja firma zatrzymała jakiś cyberatak, który mógłby wpłynąć na globalne bezpieczeństwo lub zainfekować cały internet?
Kto wie… W końcu udaremniamy miliony ataków rocznie. Jeśli byśmy tego nie robili, niektóre zagrożenia mogłyby się rozprzestrzenić na cały świat. Były już przecież przypadki „pandemii” wirusów, takie jak Chernobyl, Melissa czy I Love You.
Aby uniknąć powtórzenia tego scenariusza, stworzyliśmy platformę, która zawiera produkty, technologie, kursy edukacyjne dla użytkowników i firm, a także umożliwia współpracę z globalnymi agencjami cyberbezpieczeństwa.
Z rozpracowania którego kodu szkodliwego oprogramowania cieszyłeś się najbardziej?
Wirusa Chernobyl. Natknąłem się na niego w lipcu czy sierpniu, gdy wszystkie firmy antywirusowe były na wakacjach. Nie było pomocy technicznej 24/7, a znakomita większość ekspertów bezpieczeństwa była poza zasięgiem. Byłem dosłownie jedynym człowiekiem w internecie 🙂
Kolejny przykład to Code Red. Jako pierwszy zdałem sobie sprawę z natury globalnej epidemii tego zagrożenia.
Niestety, nie analizuję już kodu. Chociaż zawsze cieszy mnie, gdy nasz zespół znajduje takie zagrożenia jak atak Carbanak czy demaskuje globalne operacje cyberszpiegowskie typu Duqu 2.0.
Czy ze względu coraz większy stopień zaawansowania technologii i rozpowszechnianie się Internetu Rzeczy tworzona jest jakaś technologia do zabezpieczenia tych urządzeń? Czy będziemy musieli instalować antywirusa na naszych telewizorach i w samochodach?
Interesujące pytanie. Według nas następna fala ataków będzie wymierzona w telewizory Smart TV. To tylko kwestia czasu. Stworzyliśmy już prototypy produktów dla tych urządzeń. Na przykład w Azji istnieje system umożliwiający dokonywanie płatności przez telewizor, co z pewnością jest bardzo atrakcyjne dla cyberprzestępców. Mówiąc ironicznie, lecz zgodnie z prawdą: dzisiaj Ty oglądasz telewizję, a telewizor ogląda ciebie 🙂
Czy internet będzie kiedyś naprawdę bezpieczny?
To pytanie nieco filozoficzne. Najpierw następuje przełom technologiczny, a następnie na jego podstawie tworzone są produkty i usługi. Potem pojawiają się powiązane problemy, a rozwiązywanie trudności jest ostatnim etapem. Scenariusz ten powtarza się za każdym razem – tak było nawet przy wynalezieniu prądu, ognia itp. Najpierw zaczęliśmy tych technologii używać, a dopiero na bieżąco odkrywaliśmy, jak bezpiecznie się z nimi obchodzić.
Rozmowa z Jewgienijem Kasperskim
Myślę, że w cyberprzestrzeni przechodzimy przez okres „średniowiecza cyberepoki”. Wynaleźliśmy już tę technologię i szybko ją adoptujemy w życiu codziennym. Jednak w środowisku tym konkurencyjne systemy muszą być tworzone szybko, odstawiając bezpieczeństwo na boczny tor.
Myślę, że za 100 lub 200 lat nauczymy się, jak budować całkowicie bezpieczne sieci. Teraz też można je tworzyć, ale kosztowałoby to wiele i utrudniłoby używanie wielu innowacji.
Dlatego uważam, że teraz nie jest czas na próbowanie zbudowania w 100% bezpiecznych produktów dla konsumentów. Teraz jest czas na budowanie bezpiecznych infrastruktur i systemów przemysłowych.