Drugi rok z rzędu Kaspersky Lab został oficjalnym protagonistą wydarzenia National Cyber Security Awareness Month (NCSAM). Na przestrzeni miesiąca omówimy tematy bezpieczeństwa przydatne zarówno dla firm, jak i użytkowników domowych. W pierwszym tygodniu omówimy, jak zabezpieczyć swój dom.
Zaczynamy. Odpowiedz na pytania:
- Czy masz w swoim domu sieć Wi-Fi?
- Czy co najmniej jedno urządzenie łączy się z internetem?
- Masz znajomych lub rodzinę?
A teraz najważniejsze:
- Czy masz pewność, że masz wystarczający poziom zabezpieczeń?
Śmiało, odpowiadaj — nikt nie patrzy… A może jednak? Wrócimy do tej kwestii później.
-
Zabezpiecz swój komputer
Konfigurowanie ochrony w domu najprościej zacząć od posiadanych urządzeń. Komputery, tablety i telefony są podatne na szkodliwe infekcje pochodzące z internetu lub aplikacji — nie tylko tych, które już na pierwszy rzut oka wzbudzają wątpliwości, ale także tych, które obecnie są nieszkodliwe, ale mają potencjał.
Aby zabezpieczyć swoje urządzenia, najlepiej jest zainstalować solidnego antywirusa. Na rynku nie brakuje produktów testowanych przez znanych i niezależnych zawodowców. Różnią się one ceną, a niektóre są dostępne nawet za darmo. Ze swojej strony polecam rozwiązanie Kaspersky Security Cloud, które oferuje najbardziej zaawansowaną ochronę i można go używać na wielu różnych urządzeniach: komputerach PC, Mac, z platformą Android, a nawet iOS.
Jeśli chodzi o programy antywirusowe, dobrą zasadą jest również pobieranie aplikacji tylko z oficjalnych źródeł — sklepu Google Play, App Store lub bezpośrednio ze strony producenta aplikacji. W przeciwnym razie ryzykujesz pobraniem jakiejś zmodyfikowanej wersji programu, nierzadko wyposażonego w dodatkowe funkcje, które np. wypełniają ekran reklamami, umożliwiają szpiegowanie, wykopywanie kryptowalut na Twój koszt czy kradzież danych logowania do konta bankowego.
-
Zabezpiecz swoją sieć Wi-Fi
Jeśli masz w domu sieć Wi-Fi, jej dostawca prawdopodobnie sam nadał nazwę sieci domowej i wybrał dla Ciebie hasło. Jeśli ta nazwa i hasło nie zostały przez Ciebie później zmienione, zrób to teraz.
Większość routerów ma nadaną domyślną nazwę użytkownika i hasło typu admin/admin lub admin/hasło. W wyszukiwarce Google nietrudno znaleźć te dane logowania dla danego routera. Jeśli ktoś zdecyduje się poświęcić na to czas, może w efekcie zmienić nazwę Twojej sieci, ustawić dla niej nowe hasło i zmienić wszystkie inne dostępne opcje. Ale równie dobrze możesz to zrobić samodzielnie — zawczasu. Korzystając z okazji, sprawdź, czy nie są dostępne aktualizacje dla oprogramowania układowego routera.
Warto również skonfigurować sieć gościnną dla osób, które Cię czasem odwiedzają. Ja nazwałem moją „FBI Van” i nadałem jej odrębne hasło.
-
Zabezpiecz inteligentne urządzenia oraz należące do Internetu Rzeczy
Jeśli z Twoją siecią łączą się urządzenia Internetu Rzeczy, lepiej wskazać im sieć gościnną, a nie główną, jak również zmienić ich hasła domyślne. Pewnie zastanawiasz się, jaki jest cel zmiany ich haseł.
Odpowiedź jest taka sama, jak w przypadku wspomnianych przed chwilą domyślnych danych logowania do routera. Większość urządzeń Internetu Rzeczy ma ustawione hasło domyślne, które można wyszukać w Google. Zatem nie wahaj się dłużej i zmień hasła dla wszystkich urządzeń w domu.
Musisz wiedzieć, że urządzenia te są często infekowane przez cyberprzestępców, którzy następnie wcielają je do botnetów.
-
Odetnij Wielkiego Brata
Zapytałem wcześniej, czy ktoś Cię obserwuje. Można to uznać za żart, jednak rozsądniej jest zachować ostrożność, jeśli chodzi o kamerę internetową w komputerze. Wiele aplikacji i stron prosi o nadanie im dostępu do aparatu i mikrofonu. Po co im to uprawnienie? Nigdy nie mamy co do tego pewności, jednak może być tak, że ktoś chce Cię obserwować.
Jak tego uniknąć? Można przykleić kawałek taśmy na kamerze, a można kupić program ochronny, który będzie ją włączał tylko na żądanie. Możliwość taką oferują również dobre programy antywirusowe — i tę opcję polecam z czystym sumieniem.
-
Pamiętaj o zagrożeniach płynących z urządzeń USB
Muszę tu wspomnieć o jeszcze jednym zagrożeniu, które jest adekwatne nie tylko w przypadku firm, ale również użytkowników domowych.
Czy zdarzyło Ci się znaleźć pendrive’a na parkingu, w parku, na biurowym korytarzu lub w innym miejscu publicznym? Urządzenia te nie są drogie, są powszechnie używane, a czasami dostajemy je w ramach upominku.
Jeśli znajdziesz takie urządzenie, z dużą dozą prawdopodobieństwa podłączysz je do komputera, aby sprawdzić, co się na nim znajduje. Jednak nie warto tego robić! Jak wiadomo, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale pamiętaj również, że na takim sprzęcie może znajdować się szkodliwy program czy działająca potajemnie koparka kryptowalut. Tak było w 2010 r., gdy wirus Stuxnet zainfekował sieć irańskiej elektrowni jądrowej właśnie poprzez urządzenie USB.
W 2018 roku firma Kaspersky Lab przeprowadziła badanie, według którego urządzenia USB i inne nośniki wymienne nadal są bardzo popularne wśród cyberprzestępców, jeśli chodzi o sposoby infekcji.
Mam nadzieję, że moje porady pomogą Ci w zabezpieczeniu swojej sieci domowej. Na koniec polecam inne porady opublikowane w serwisie Kaspersky Daily, które jeszcze bardziej zwiększą Twoje bezpieczeństwo.