Jeden z kompromisów, na który wszyscy musimy przystać, aby uzyskać korzyści płynące z mobilnych aplikacji, polega na ślepej akceptacji warunków usług oferowanych przez sklepy z aplikacjami. Są to długie, wielostronicowe dokumenty pełne prawniczego żargonu, których większość ludzi nie zrozumie, nawet jeśli zechce je przeczytać. Nic dziwnego, że niewiele osób decyduje się na zapoznanie z warunkami i umowami usług. Najczęściej po prostu klikamy przycisk „Akceptuj” i przechodzimy dalej.
Niedawno opublikowaliśmy na Facebooku ankietę, w której pytaliśmy naszych Fanów, czy czytają umowy usług, które akceptują. Ankieta wykazała, że tylko niecałe 5 procent respondentów nigdy nie zadało sobie trudu, aby przeczytać warunki usług świadczonych przez Apple iTunes Store, Google Play czy Windows Live Store. Biorąc pod uwagę, jak zawiłe i rozwlekłe są te umowy, jesteśmy zaskoczeni, że liczba ta nie jest większa.
Tym, co znacznie zniechęca użytkowników do czytania umów jest ich długość. Około 12 procent respondentów wyraziło opinię, że w rzeczywistości chcieliby oni przeczytać pełne warunki usług, lecz przeraża ich liczba stron umowy. Konsumenci w przeszłości wielokrotnie narzekali na długość podobnych dokumentów, w tym umów licencyjnych użytkowników końcowych, które często zawierają dziesiątki stron i wiele zależnych klauzul oraz nieodgadnionych oświadczeń.
Dominująca grupa respondentów – aż 75% – uważa, że czytanie umów jest stratą czasu, zważywszy na fakt, że nawet jeśli znajdą oni coś, na co nie wyrażają zgody w warunkach korzystania z usługi, to nie będą oni mogli pobrać aplikacji ze sklepu. Dla użytkowników iPhone’ów jedynym legalnym źródłem aplikacji jest App Store, ponieważ urządzenie nie uruchomi aplikacji z innego źródła (o ile nie został na nim wykonany jailbreak). Użytkownicy Androida mają możliwość znalezienia aplikacji w alternatywnych, niezależnych sklepach z aplikacjami, lecz te cieszą się złą sławą z powodu rozpowszechniania szkodliwego oprogramowania.
Wniosek końcowy jest taki, że niezależnie od tego, czy zapoznamy się z warunkami usług, czy nie, to i tak musimy je zaakceptować. No chyba, że faktycznie nie chcemy korzystać z naszych dobrodziejstw sklepów z aplikacjami 🙁
Porady