Jayden K. Smith nie istnieje

Nawet jeśli nie dotarła do Ciebie wiadomość o nim, pewnie i tak coś tam wiesz na jego temat: mowa o osobie znanej jako Jayden K. Smith, nazywanej także niezwykłym hakerem na Facebooku.

A tak przynajmniej mówili mi o nim moi znajomi i rodzina. Ten facebookowy haker może podobno ukraść czyjeś konto, gdy się zaakceptuje jego zaproszenie do znajomych. Szkopuł w tym, że osoba ta nie istnieje.

Jeśli czytujesz nasz blog, prawdopodobnie masz już swoje zdanie na ten temat, jesteś osobą z odpowiednią dozą sceptycyzmu i rozpoznajesz takie akcje z daleka. Z jakiegoś powodu oszustwo to dosyć szybko rozprzestrzeniło się w weekend.

Dobrze znane mi osoby uznały, że najlepiej jest udostępnić poniższą wiadomość, która szybko stała się wiralem:

Części z Was pewnie przypomina to tzw. łańcuszki, czyli wiadomości, które trzeba było rozesłać w określonym czasie do określonej liczby osób, w przeciwnym razie groziło np. 90 lat nieszczęścia. W tym przypadku kluczowe jest to, że człowiek taki nie istnieje. Aby uniknąć problemów, najlepiej jest nigdy nie akceptować zaproszeń od nieznajomych. Są one nie tylko zagrożeniem dla prywatności, ale także stanowią potencjalne narzędzie dla przestępców, którzy zawierają znajomości z ludźmi po to, aby uzyskać o nich potrzebne informacje.

Zatem jeśli kiedykolwiek otrzymasz taką wiadomość, zignoruj ją lub usuń. Nigdy nie akceptuj zaproszeń od osób, których nie znasz.

A korzystając z okazji: może to dobry czas, aby przejrzeć swoje ustawienia prywatności na Facebooku?