Złap je wszystkie — ale bezpiecznie

Pamiętam, gdy Nintendo udostępnił grę Pokémon na konsolę Gameboy. W tej dosyć trudnej grzę wraz ze znajomymi próbowaliśmy wyłapać wszystkie potwory. Była wprost uzależniająca. Minęło wiele czasu, a teraz pojawił

Pamiętam, gdy Nintendo udostępnił grę Pokémon na konsolę Gameboy. W tej dosyć trudnej grzę wraz ze znajomymi próbowaliśmy wyłapać wszystkie potwory. Była wprost uzależniająca. Minęło wiele czasu, a teraz pojawił się Pokémon Go — aplikacja dla Androida i iOS-a, w której gracze łapią Pokémony na wolności, wykorzystując rzeczywistość rozszerzoną.

pokemon-go-fb

Skłamałbym, mówiąc, że moje serce nie zabiło mocniej, gdy o niej usłyszałem. Pobrałem grę i pograłem w nią, będąc na wakacjach. Wcześniej słyszałem różne wypowiedzi niektórych kolegów z Kaspersky Lab, którzy są wręcz uzależnieni od niej i planują pokonać PokéŚwiat.

Ale nie jesteśmy sami. Według magazynów Fortune i Forbes skala korzystania z aplikacji na Androida przewyższyła dzienną skalę korzystania z Tindera i wkrótce przekroczy Twittera. Kto by pomyślał?

Sama aplikacja jest świetna i — jak mówią dzieci — jest to najbardziej popularna rzecz w internetach. Ale my musimy przypomnieć, że korzystając z niej, nie wolno zapomnieć o bezpieczeństwie. Tak, wiemy — brzmimy jak rodzice, ale to nasz obowiązek. A zatem podajemy kilka wskazówek, o których warto pamiętać, jeśli aspirujecie do zostania PokéTrenerem.

Zwracaj uwagę na otoczenie

Ogólnie na ekranie wyświetlane są ostrzeżenia przed samochodami, psami sąsiada oraz ścianami. Ale to tylko część tego, czego powinni się obawiać użytkownicy korzystający z tej aplikacji.

Pokémon Go to suma trzech składowych: samej gry, rzeczywistości rozszerzonej i aplikacji do śledzenia fitnessu. Bo widzisz, Pokémony „żyją” w świecie, który zwiemy Ziemią, i aby je znaleźć, musisz używać lokalizacji GPS, chodzić do siłowni czy odwiedzać inne punkty Pokéstop. Aplikacja informuje o tym podczas uruchamiania.

Wcześniej w tym tygodniu policja w Missouri poinformowała o aresztowaniu czterech podejrzanych, którzy wabili ludzi do określonego miejsca przy użyciu beaconów — małych nadajników sygnału radiowego, które mogą komunikować się ze smartfonami. Po dotarciu użytkownika do określonego miejsca grupa okradła ich, grożąc bronią. Podobne incydenty zostały także zgłoszone w sąsiednich krajach.

Natomiast użytkowniczka gry w Wyoming (Stany Zjednoczone) natknęła się na zwłoki, gdy próbowała dodać do swojej kolekcji Pokémona.

Punkty Pokéstop

Pomijając wykorzystanie beaconów do przestępstw, stały się one problematyczne także dla policji. Jedna z komend w Australii została oznaczona jako punkt Pokéstop, więc użytkownicy odwiedzali ją w celu zebrania swoich gadżetów. Ostatecznie oficerowie nie wpuszczali takich osób, zauważając, że muszą oni tylko znaleźć się w pobliżu swoich gadżetów, więc nie muszą wchodzić do środka.

Chociaż celem gry jest złapanie wszystkich stworów, historia z australijską komendą policji pokazuje, że gdy miejsce publiczne lub firma zostanie punktem Pokéstop, sytuacja taka może przyprawić o ból głowy. Nikt nie chciałby przecież być na miejscu niczego niepodejrzewającego właściciela domu, który został oznaczony w aplikacji jako siłownia, prawda? Gracze masowo przychodzą pod jego dom o wszystkich porach dnia, aby stoczyć walkę z innymi użytkownikami i trenować swoje postacie — i według jego Tweeta nie można tego zmienić.

Cyberprzestępstwo

Nie od dzisiaj wiadomo, że  duże wydarzenia, takie jak Olimpiada czy Euro 2016 są wykorzystywane przez cyberoszustów do stwarzania okazji zarobku na nieświadomych ofiarach.

Gdy gra Pokémon Go stała się wiralem, stała się również celem cyberoszustów. Chris, mój kolega z pracy, napisał w serwisie Threatpost, że pojawiła się szkodliwa wersja aplikacji dla systemu Android, która mogła udostępnić cyberprzestępcom tylną furtkę do zainfekowanych telefonów użytkowników.

To przykre, ale niektórzy ludzie wciąż pobierają aplikacje z nieodpowiednich miejsc. Tym bardziej się cieszę, że twórcy gry przypominają użytkownikom, że pobieranie oficjalnej aplikacji jest istotne.

Jeśli Twoje dzieci chcą zagrać w Pokémon Go, zwróć uwagę, aby korzystały z oficjalnych sklepów —App Store dla urządzeń Apple iOS i Play Store dla Androida.

Co mówią nasi eksperci?

„Używanie popularnych gier online jako sposobu na instalowanie szkodliwych programów to dobrze znana praktyka, więc zapewne kwestią czasu jest, aż programy takie jak ten, o którym piszą media, zaczną atakować nieświadomych użytkowników. Najlepszym sposobem na ochronę siebie i swojego urządzenia jest instalowanie aplikacji tylko z oficjalnych sklepów i zainstalowanie dobrego programu zabezpieczającego. Nie idź na skróty, nie wyłączaj zabezpieczeń telefonu i nie pobieraj programów z nieznanych źródeł, bo zwyczajnie nie warto ryzykować” — powiedział Władimir Kuskow, ekspert bezpieczeństwa, Kaspersky Lab.

Produkty Kaspersky Lab (np. Kaspersky Internet Security) wykrywają to szkodliwe oprogramowanie jako HEUR:Trojan-Spy.AndroidOS.Sandr.a.

Dane tu, dane tam!

Podobnie jak w przypadku każdej innej aplikacji, musisz mieć świadomość tego, co udostępniasz jej autorom. Nie ma znaczenia, że to akurat jest Pokémon Go. Wśród domyślnych opcji logowania gry znajduje się konto Google. A użytkowników systemu iOS aplikacja prosi o pełny dostęp do konta Google.

Strona Search Engine Journal świetnie rozgryzła, co to oznacza dla użytkowników Apple. Warto przeczytać tego posta, zwłaszcza jeśli nie instalowaliście jeszcze gry.

Aktualizacja: Niantic ogranicza dane gromadzone przez aplikację Pokemon – Threatpost

Bez względu na to, z jakiej korzystasz platformy, zachowaj ostrożność: gdy się logujesz przy użyciu konta Google, dajesz autorom aplikacji dostęp do swojego konta, a tym samym udostępniasz im ogromną liczbę danych osobistych. Mogą oni nie tylko użyć ich do swoich celów, ale także mogą stać się celem grup hakerskich poszukujących dostępu do wartościowych danych Google’a. Opcja ta jest przerażająca zwłaszcza dlatego, że aplikacji tej używają również dzieci (nie tylko te w sercu).

Baw się dobrze

Mam nadzieję, że ten post nie zniechęcił Cię do tej gry. Moją intencją było uświadomienie Ci, że jest wiele sytuacji, które mogą Cię spotkać. Nie daj nikomu zarobić na tym, że chwilowo uległeś modzie.

Chcemy, aby każdy bawił się dobrze i bezpiecznie. Naszym zadaniem jest śledzenie trendów i informowanie o nich, abyś mógł podejmować świadome decyzje o tym, co jest najlepsze dla Ciebie i Twoich dzieci. Mamy także nadzieję, że jeśli Twoje dzieci chcą zagrać w Pokémon Go, mamy tu dodatkowy głos i moc uczenia przyszłego cyfrowego pokolenia, jak bezpiecznie poruszać się w internecie.

Porady