Śmierć Flasha

Nikt nie powinien używać martwej technologii, a wszelkie strony internetowe, które nadal z niej korzystają, wymagają aktualizacji.

Kiedyś wszechobecna, używana m.in. do odtwarzania treści multimedialnych, tworzenia animowanych banerów i gier przeglądarkowych, technologia Adobe Flash z czasem stała się przestarzała i wyparły ją nowe rozwiązania. Mimo to wielu twórców treści nadal używało tej bardzo znanej platformy, więc zarówno Adobe, jak i twórcy przeglądarek kontynuowali dla niej wsparcie techniczne. Jednak nic nie trwa wiecznie: wraz z nadejściem 1 stycznia 2021 roku projekt ten został oficjalnie porzucony. Oznacza to, że przeglądarki nie będą już wyświetlały żadnych treści we Flashu.

Dlaczego specjaliści od bezpieczeństwa od dawna nie lubili Flasha

Treści we Flashu to tak naprawdę maleńkie programy pobierane na komputery użytkowników i uruchamiane przez program Flash Player firmy Adobe. Znajdował się on na dosłownie każdym urządzeniu posiadającym dostęp do internetu, dzięki czemu szybko znalazł się na celowniku cyberprzestępców. W końcu uruchomienie kodu na komputerze ofiary to marzenie każdego cyberzłoczyńczy.

We Flash Playerze regularnie wykrywano wiele różnych błędów; polegały one na wykorzystywaniu skryptów ze stron zewnętrznych, przechwytywaniu zawartości schowka, uruchamianiu dowolnego kodu itp. W całej karierze Flash Playera znaleziono ponad 1000 luk.

Duże znaczenie miała tu również niesamowita popularność Flasha. Przed wyświetleniem swojej zawartości każda strona internetowa mogła wymagać od użytkownika aktualizacji Flasha. W większości przypadków słusznie, ale po wielu latach takiej praktyki użytkownicy automatycznie akceptowali takie prośby. Czasami faktycznie dostawali oni zaktualizowaną wersję legalnego programu, lecz czasami pobierali paczkę szkodliwego programu. Mimo spadku użycia Flasha w ostatnich latach niektórzy cyberprzestępcy nadal stosują to oszustwo.

Ponad dziesięć lat temu wielu ekspertów od bezpieczeństwa zaczęło zalecać rezygnację z korzystania z technologii Flash; wskutek tego administratorzy sieci firmowych i użytkownicy wyłączali Flasha w ustawieniach przeglądarki. Do grudnia ubiegłego roku Adobe monitorował bezpieczeństwo Flash Playera i zamykał nowo wykryte luki.

Co zmienia się w 2021 r.?

Firma Adobe poinformowała, że rezygnuje z naprawiania Flasha — każda nowo zidentyfikowana luka pozostanie na zawsze otwarta.

Co więcej, dzisiejsze przeglądarki automatycznie blokują treści we Flashu, a w ich miejsce wyświetlają symbol zastępczy. Szczególnie uparci użytkownicy mogą być kierowani na stronę pomocy technicznej przeglądarki lub do stosownej sekcji na stronie Adobe w celu uzyskania więcej informacji.

Co powinni zrobić właściciele stron internetowych?

Jeśli nadal używasz treści we Flashu, musisz wiedzieć, że nikt ich już nie zobaczy. Przestaw się na bardziej współczesną opcję i zorganizuj zaktualizowanie starszych treści.

Nawet jeśli myślisz, że nie korzystasz z Flasha, sprawdź, czy na Twoich stronach internetowych technologii tej nie używają żadne interaktywne komponenty — na przykład film osadzony z innej strony. Firmy zwykle wspierają stare strony i projekty, aby zminimalizować komunikaty o błędach, jednak w przypadku Flasha najlepiej rozprawić się z nim raz na zawsze.

Komunikaty o błędach związanych z treścią we Flashu nie stanowią dużego problemu, ale nie są pożądane; potencjalne konsekwencje mogą być tylko negatywne. Część użytkowników może irytować podejście Twojej firmy, inni mogą próbować zainstalować starszą wersję przeglądarki lub Flash Playera, narażając się na wiele kłopotów.

Co powinni zrobić użytkownicy?

Usuń ze swojej przeglądarki wtyczkę Flash i zapomnij o tej technologii na dobre. Jeśli zobaczysz symbol zastępczy treści przygotowanej w technologii Flash, której przeglądarka nie może wyświetlić, nie korzystaj z tej strony: jej autorzy dawno temu porzucili ten projekt, nie dbają o niego albo chcą zaszkodzić odwiedzającym.

Porady